Nasza mała siostra Jezusa Bożena odeszła do Pana

W nocy, 19 października 2020 r. odeszła do Pana w wieku 83 lat po trzeciej wznowie choroby nowotworowej mała siostra Bożena, jedna z naszych pierwszych sióstr Polek, która wraz z małymi siostrami Wandą i Terką zakładała nasze wspólnoty w Polsce.
 

Miałyśmy szczęście być przy Niej do końca Jej dni, dzięki pomocy Jej siostry, która bardzo pomagała nam w pielęgnacji przez ostatnie 10 dni. Bożena niecały miesiąc temu mogła jeszcze spotkać się i długo rozmawiać z naszą Generalną, która odwiedziła Polskę.
Bożena przyszła na świat jako pierwsza z pięciorga rodzeństwa. Studiowała filozofię. Wstąpiła do Fraterni we Francji w 1964 roku, pierwsze śluby złożyła w Tre Fontane w obecności m.in. ówczesnego abp Krakowa Karola Wojtyły i naszej założycielki. Śluby wieczyste złożyła w 1971 roku w Częstochowie.
Jako mała siostra pracowała w charakterze listonosza, pomocy domowej i w PGR-ze w Machnowie Starym przy krowach. Wraz z ms Wandą i jej siostrą założyła w Polsce pierwszą wspólnotę Arki, w której pozostała 4 lata.
Po ponad 30 latach życia w Machnowie Starym, w 2018 roku, Bożena zamieszkała wraz z pierwszymi siostrami Polkami w naszej fraterni w Częstochowie, gdzie jeszcze zajmowała się ogrodem.
Bożena była kimś, kto całe swoje życie szukał prawdy. Była trochę nieśmiała, pokorna i lubiła być w cieniu. Nigdy, nawet w chorobie, nie skupiała uwagi na sobie ani swoim samopoczuciu, zawsze żywo zainteresowana innymi. Kiedy opowiadała o swoim powołaniu, mówiła, że bardzo Ją pociągało, że chodzi o tracenie życia, czasu dla Boga. Po prostu. Bez żadnych dzieł, dla Niego samego. Dużo modliła się za osoby, które straciły wiarę – sama często zastanawiała się nad swoją wiarą, na ile wierzy. Jednocześnie w tych ostatnich dniach wyczekiwała już bardzo tego Spotkania – „Nie boję się w ogóle”, mówiła, kiedy jeszcze mogła mówić „Czuję się taka wolna, wyzwolona!... To takie miłe uczucie…”. Towarzyszył Jej w ostatnim tygodniu pewien obraz – sen? wizja? Nie wiadomo.
„Widziałam dwie postaci. Szły obok siebie. Jedna żwawo, energicznie, była radosna, promienna... Chyba to był Anioł. Druga bardzo powoli, ledwie mogła iść, była bardzo zmęczona, słaba, nie miała sił. Ledwie mogła nadążyć za tą Pierwszą... Chyba miała też chorą nogę, ale przede wszystkim kompletnie nie miała siły...
Obie postaci tak szły i szły, aż dotarły do Mgły, za którą już nic nie było widać...
I nagle ta słaba osoba odzyskała siły! Mogła iść szybko, nawet biec! To było niesamowite, to nagłe odzyskanie sił...
Myślę, że to byłam ja...”

Bożena ofiarowała swoje życie za kapłanów.
Dzień przed śmiercią, kiedy już prawie nie mówiła i przez większość dnia spała lub miała oczy zamknięte, ktoś Ją zapytał: Bożena, jesteś szczęśliwa? Lekko się uśmiechnęła i skinęła głową.

Dziękujemy Bogu za Jej spełnione, ciche i pokorne życie. Wierzymy, że jest już w pełni chwały dzięki miłosierdziu Boga.
Bożeno, dziękujemy Ci za świadectwo wiary w Niewidzialne, zaufania Tajemnicy.

Pogrzeb odbędzie się w środę 21 października 2020 r. o godz. 14.00 w Częstochowie.

mala siostra Jezusa Bozena machnow

Testament duchowy małej siostry Jezusa Bożeny

Kochane moje siostry,
Czuję się już na tyle wolna, że ośmielam się Was prosić z całego serca – wmyślcie się na nowo w pierwsze i jedyne przykazanie Pana Jezusa, miłości Boga i bliźniego. To nie prośba, to przykazanie. I nie ma niejasności jak je realizować. Wzorem jest Pan Jezus, no i Ewangelia.
(Pomyślcie, jak wyglądałyby nasze wspólnoty, gdyby każda nawet najmniej miła mi siostra poczuła się przy mnie dobrze!).
Przykazanie miłości Boga i bliźniego dotyczy wszystkich chrześcijan, ale przecież szczególnie nas. Czy nie mogłybyśmy sobie pomóc częstszym ale szczerym przeglądem dnia jak przyjacielską rozmową?
W świetle tego przykazania przyjrzeć się naszej codzienności, dzień po dniu, by żyć w prawdzie
Jesteśmy małe siostry? Wpatrujmy się w Jezusa, On nam odpowie
13.10.2020 – dodatek
Kochane Siostry
Dziękuję za tyle dobroci, troski! Będę stale o Was pamiętać, by Pan błogosławił i stale naprowadzał na drogi prawdy i miłości
Bożena

Bozena mala siostra Jezusa