Narodzenie Pańskie 2018

24-12-2018

Bóg posłał swojego Syna, aby świat został zbawiony. Niech zbawi nas nadzieja w Bogu, który przychodzi...

 

Obraz (dzieło francuskiego malarza Alberta Louisa Aubleta, znajdujące się w Muzeum Diecezjalnym w Płocku) jest znany pod dwoma tytułami: „Madonna Arabska” albo „Sen Dzieciątka na pustyni”. Został namalowany u schyłku XIX w., w 1898 r. Maryja ubrana jest w szaty, w jakich często widywano kobiety w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie u schyłku Belle Epoque – nosi ciemną, długą, luźną szatę, a Jej głowę okrywa błękitny turban.

Przyklęka nad leżącym na wznak na ziemi Dzieciątkiem Jezus, osłaniając Go przed palącym słońcem pustyni. Chłopczyk śpi owinięty w prześcieradło, z rozłożonymi rękami, przez co ułożenie Jego delikatnego ciałka przypomina krzyż.
To skojarzenie wykorzystane przez malarza jest pod koniec grudnia niezwykle aktualne – chociaż obraz Maryi z Dzieciątkiem kojarzy nam się z Bożym Narodzeniem, to widzimy, że wcielenie Syna Bożego jest ściśle powiązane z Jego Paschą, czyli męką, śmiercią i zmartwychwstaniem.

Bóg stał się człowiekiem, byśmy zostali włączeni w Jego Boskie życie – mniej więcej tak można streścić złotą regułę Ojców Kościoła, przypisywaną już św. Ireneuszowi. Aublet na swoim płótnie przypomina nam, że ten zbawczy proces nie ogranicza się jedynie do Paschy, ale całe ziemskie życie Jezusa ma znaczenie uświęcające dla naszej codzienności.
Spojrzenie Maryi  na Jej olśniewająco pięknej twarzy widać coś, co zrozumie każdy rodzic spoglądający czasem na swoje śpiące dziecko – to czysty zachwyt, który ma swoje źródło w miłości. Mały Jezus nie musi niczego robić, by na tę miłość zasłużyć. Jednocześnie Maryja, jak i Jezus są na obrazie Aubleta tak bardzo naturalni, nie ma tam cienia patosu czy sztuczności…

Jeśli dostrzeżemy na twarzy Maryi tę głębię, z jaką kocha swoje Dziecko, i uświadomimy sobie, że pod krzyżem Maryja stała się także naszą matką, to nie pozostaje nam nic innego, jak tylko z ogromną radością spróbować odwzajemnić Jej spojrzenie.

Źródło.

Skomentuj