W sobotę wieczorem przyjechały do nas Małe siostry Jezusa. Był to piękny wieczór dzielenia i uczenia się tego, co najważniejsze w naszym życiu, oddanym Bogu. Ks. Biskup Paweł Stobrawa, który spotkał się z małymi siostrami powiedział piekne świadectwo: "Życie małych Sióstr to czasem może być jedyna Ewangelia, jaką dzisiaj ludzie czytają". Następnego dnia, w niedzielę pojechałyśmy do Gościęcina, by dawać świadectwo  miłości Boga i bliźniego poprzez drogę życia duchowością Nazaretu. To jest rok życia konsekrowanego. Małe siostry mówiły właśnie o tej drodze z Jezusem i dla Jezusa. Na każdej mszy św. dzieliły się słowem i życiem. Dla ludzi w parafii Gościęcin było to wielkie przeżycie, bo chyba nigdy nie słyszały, że ubóstwo jest największą wolnością i szczęściem w naśladowaniu Jezusa. Siostry: Teresa, Krystyna i Elżbieta należące do wspólnoty w Nowej Hucie w Krakowie, dały piękne świadectwo życia oddanego Jezusowi.
Siostry mieszkają w małym mieszkaniu, w bloku. Teresa odwiedza sąsiadów, żyjących dookoła, wykonuje piękne świeczki, kartki i dba o dom. Ujmuje ludzi swym dobrym, prostym sercem. Krysia sprząta klatki schodowe, myje okna, czyści korytarze i rozmawia z ludźmi mieszkającymi w bloku, z listonoszem, z ludźmi, którzy przyjeżdżają po śmieci. Jej świadectwo to jedyna ewangelia, którą ludzie mogą usłyszeć, widząc kobietę w prostym habicie, z krzyżem i różańcem , pracującą jako sprzątaczka, tylko dlatego, bo JEZUS też przyjmował najniższe prace i posługi. Elżbieta pracuje w pizzerii. Skończyła studia w Warszawie , a potem wstąpiła do małych sióstr . Pracuje z ludźmi, którzy z kościołem nie mają wiele wspólnego, ale widząc tę młodą dziewczynę, żyjącą dla Boga, zadawają różne pytania dotyczące wiary i życia z Jezusem. Te świadectwa ujęły ludzi i kapłanów, którzy są na parafii. Ks. Proboszcz Zygfryd Waskin chętnie przyjął siostry i okazał im wielką życzliwość, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Ta prostota i ubóstwo sióstr żyjących duchowością Nazaretu, zostawiło w nas wszystkich tęsknotę za JEZUSEM, o którym mówi ewangelia.
Kościół powinien szukać ostatniego miejsca, bo tam jest JEZUS… Pokora Nazaretu ma nieustanne przesłanie dla kościoła. Dotyk Ewangelii jest nam wszystkim potrzebny, bo dziś takie świadectwo ma sens: ubóstwa i prostoty, i o takim kościele świadczyły siostry w Gościencinie. Kościele prostym, obecnym pośród ludzi i z ludźmi, ubogim i otwartym na najbiedniejszych. Małe siostry wieczorem wróciły do Nowej Huty, ale zostawiły ślad, którym chcemy podążać, by iść za JEZUSEM Z NAZARETU.